Kurczak tandoori

Nie ma hinduskiej restauracji bez kurczka tandoori. Delikatnie marynowane mięso o czerwonym kolorze to chyba symbol kuchni indyjskiej i pakistańskiej. Kolor pochodzi od barwnika, jeśli przygotujemy bez czerwieni to całość będzie żółta. Co ciekawe w przepisie nie używa się soli.

Kurczak jest marynowany i szybko pieczony w wysokiej temperaturze w piecu tandoori. Temperatura może osiągać 450 stopni. Takich warunków w domu nie skopiujemy ale można kurczaka przyrządzić w piekarniku albo na grillu.

składniki:

• 1 kurczak
• sok z cytryny
• ząbek czosnku
• 2cm imbiru
• 1/2 łyżeczki mielonego kminu
• 1/2 łyżeczki kardamonu
• 1/2 łyżeczki mielonego chili
• czerwony barwnik (ewentualnie pół łyżeczki papryki)
• pół szklanki jogurtu
• cytryna pokrojona w ćwiartki

Kurczka dzielimy na 8 kawałków, skrzydełka się do niczego nie przydadzą. Ściągamy skórę i robimy w każdym z kawałków kilka nacięć. Wrzucamy do miski i dodajemy sok z cytryny, wstępnie marynujemy 30 minut.

Składniki marynaty wraz z jogurtem wrzucamy do blendera i miksujemy na gładko. Wszystko wkładamy do miski i marynujemy całą noc.

Jeśli kurczaka przyrządzamy na grillu to rozpalamy go na bardzo gorąco. Wkładamy na ruszt i obracamy co 10 minut – aż będzie gotowy. Możemy go po każdym obróceniu delikatnie posmarować olejem. Powinien grillować się dość szybko – marynował się w jogurcie który zmiękcza mięso.

Jeśli przgotowujemy kurczaka w piekarniku to ustawiamy na maksymalną dostępną temperaturę 250-350 stopni. Kurczaka kładziemy na kratce i pieczemy 25-40 minut.

Dla tych co się śpieszą mamy w sklepie marynatę tandoori.

Smacznego!