Dzisiaj przepis dla miłośników tajskiej ostrej kuchni. W Tajlandii przygotowanie…

Stek marynowany w miso
Gdyby nie typowo japońska marynata, można by pomylić potrawę z polskim daniem – grilowane mięso z młodymi ziemniakami i warzywami. Marynata nadaje temu daniu oryginalny japoński smak – wiele mięs w supermarketach w Japonii jest już zamarynowane w ten sposób. Używaj jej także do innych mięs i do ryb. Zawsze zamarynuj mięso dzień wcześniej i trzymaj w lodówce co najmniej 12 godzin. Nadmiar marynaty można trzymać w lodówce do 3 tygodni.
składniki na 4 porcje:
- 4 steki z polędwicy lub udźca wołowego o grubości 2 cm
marynata:
- 200g pasty miso (my użyliśmy jasnego miso – shiro miso – ale można też użyć awase miso czyli zmieszać pół na pół jasne i cimne miso)
- 50ml sake
- 100ml wina do gotowania mirin
- 40g cukru pudru
- wasabi do smaku
warzywa:
- 200g młodych ziemniaków w skórkach
- 200g zielonych szparagów
- cukinia
- kilka pieczarek
przygotowanie:
Przygotuj marynatę: zmieszaj w garnku składniki marynaty i doprowadź do wrzenia na średnim ogniu.
Zmniejsz ogień i gotuj mieszając przez 20 minut aż sos zgęstnieje (uważaj by nie przypalić sosu, zmniejsz ogień jeżeli będzie trzeba).
Rozprowadź marynatę na obu stronach mięsa i zawiń w folię. Wstaw do lodówki na nie mniej niż 12 godzin.
Wyciągnij mięso z lodówki i pozostaw na pół godziny w temperaturze pokojowej. Łyżką usuń nadmiar marynaty.
Potnij ziemniaki na ćwiartki, szparagi na 3 części i griluj aż będą miękie.
W międzyczasie podgrzej patelnię grilową i smaż steki bez tłuszczu po obu stronach aż będą gotowe (czas grilowania wg upodobania).
Potnij mięso na plasterki.
Podawaj z wasabi.