Tofu przyrządzone po domowemu przy użyciu najpopularniejszych chińskich przypraw: sosu…
Koreańskie chrupkie skrzydełka
Koreańska wersja chrupkich smażonych skrzydełek. Smażone dwa razy po 12 minut – przez to wyjdą super chrupkie. Po połączeniu z imbirowo miodowym sosem i chrupkimi prażonymi fistaszkami i sezamem efekt jest znakomity. Polecamy na każdą imprezę, zajadają znajomi i mamy.
składniki (w typowo azjatyckie produkty możecie się zaopatrzyć w naszym sklepie):
- 1kg skrzydełek kurczaka
- sól
- pieprz
- mąka tortowa 1/4 szklanki
- mąka ziemniaczana lub skrobia kukurydziana 1/4 szkalanki
- 1 duże jajko
- olej do smażenia w woku
- 1/2 szklanki posiekanego imbiru
- 1 szklanka wrzątku
- 2 łyżki miodu
- 1/2 szkalnki brązowego cukru
- 1/4 szklanki octu ryżowego
- 4 łyżeczki sosu sojowego
- mała papryczka chili (opcjonalnie)
- kilka łyżek obranych fistaszków
- 2 łyżki uprażonego białego sezamu
- płatki chili – według uznania
przygotowanie:
Przygotowujemy skrzydełka, tniemy na 3 kawałki przez chrząstki. My wyrzucamy końcówki bo nie ma na nich mięsa.
Wrzucamy do miski, dodajemy jajko, sól i pieprz i mąkę, mieszamy.
W woku rozgrzewamy olej do głebokiego smażenia. Kilogram skrzydelek smażymy w 2 porcjach, czas około 12-15 minut. Pierwsza porcje odkładamy do ostygnięcia i ocieknięcia z oleju na durszlaku.
Do małego rondla wrzucamy imbir i wlewamy wrzątek, cukier, miód, ocet ryżowy i opcjonalnie papryczkę chili. Całość gotujemy około 30 minut na niedużym ogniu do zredukowania sosu. Na powierzchni zacznie się pojawiać piana i wtedy musimy uważać żeby nie zrobić karmelu, sos musi być tylko lekko lepki.
W międzyczasie na małej patelni prażymy fistaszki i sezam.
Pora na drugą kolejkę smażenia, jeśli skrzydełka były małe to starczy 10 minut. Odkładamy skrzydełka na papier od odsączenia oleju. Jeśli olej był utrzymywany cały czas w wysokiej temperaturze to nie ma się co martwić, że skrzydełka będą tłuste. Olej ocieknie błyskawicznie.
Z sosu wybieramy imbir i przelewamy do sporej miski, na to skrzydełka, fistaszki, uprażony sezam i trochę płatków chili. Dobrze mieszamy duża łyżką aż skrzydełka się zaczną całe kleić a do nich przyklei się sezam fistaszki i chili.
Pycha!
Wygladaja cudownie! Moze w koncu sie odwaze zrobic prawdziwe azjatyckie danie, dzieki Wam wyglada to calkiem prosto! 🙂
Żeberka wypróbowałam. Powaliłam ma kolana rodzinę. Dzięki za rewelacyjny przepis. Pozdrawiam serdecznie
Kurczak wypróbowałam dziś – rewelacja:)!!
Dodałam jeszcze piersi z kurczaka pychotka!
polecam w 100%
PYYCHA !!! ZNIKNELY W CIAGU j5 MINUT , najlepszy kurczak jaki w zyciu jadlem 😉 komentarz probujacego 😉 czy mozna zrobic ten przepis tylko z udek kurczka ?
Pewnie że można 🙂