Krewetki w czerwonej paście curry, grillowane w liściach bananowca – Ngob Gung

Krewetki w czerwonej paście curry, grillowane w liściach bananowca – Ngob Gung

Brzmi skomplikowanie, ale od razu na wstępie zaznaczymy, że tajską czerwoną pastę curry można zastosować gotową a liście bananowca zastąpić grubą folią aluminiową. Ale jeżeli ktoś lubi się bawić i eksperymentować (jak my), to zachęcamy do zrobienia pasty samemu i grillowania krewetek w liściach bananowca, tak jak to robią w Tajlandii. Może różnica w smaku nie będzie znaczna, ale za to jaki efekt wizualny uzyskamy podając krewetki pięknie zawinięte w liściach. Niebo w gębie  i dla oczu.

krewetki na grillu

Podajemy więc 2 wersje przepisu – dla cierpliwych i dla tych trochę mniej.

składniki na (12 dużych krewetek tygrysich, 20 mniejszych):

Składniki jak zawsze dostepne u nas w sklepie

  • 2 szklanki świeżo startej kopry kokosa (w wersji dla niecierpliwych można użyć wiórków kokosowych)
  • 3 łyżki oleju
  • 1 łyżka cukru palmowego dostepne w sklepie
  • 3 łyżki sosu rybnego dostepne w sklepie
  • 12 dużych surowych krewetek, obranych i oczyszczonych (ten punk – obieranie – z pośpiechu 😉 pominęliśmy, dlatego na zdjęciu są krewetki w skorupkach ale trzeba je obrać żeby dobrze nasiąknęły smakiem pasty curry)
  • 6 porwanych liści limonki kaffir dostepne w sklepie
  • 2 liście bananowca dostepne w sklepie
  • garść liści tajskiej bazylii (opcjonalnie) – ostatnio pojawiła się w Lidl’u

kilka drewnianych patyczków do szaszłyków, wcześniej zamoczonych w wodzie

Pasta curry (można użyć gotową czerwoną tajską pastę curry):

  • 8 (lub mniej jeżeli ktoś nie lubi bardzo ostrych potraw) suszonych albo świeżych długich papryczek chili, namoczonych w wodzie i odsączonych
  • szczypta soli
  • 1 łyżka posiekanego świeżego galangalu dostepne w sklepie
  • 3 łyżki posiekanej świeżej trawy cytrynowej (tylko białe miękkie części) dostepne w sklepie
  • 1 łyżeczka drobno startej skórki limonki kaffir (można zastąpić zwykła limonką)
  • 1 łyżka obranych i posiekanych korzeni kolendry (lub łodyg, wtedy należy użyć trochę więcej)
  • 2 łyżki posiekanej szalotki
  • 2 łyżki posiekanego czosnku

przygotowanie:

W dużym moździerzu (lub ewentualnie blenderze) rozetrzyj wszystkie składniki pasty, konsystencja powinna być możliwie gładka (w wersji dla leniwych po prostu użyj gotowej pasty).

Na małej patelni zmieszaj wiórki kokosowe z olejem i 3 łyżkami pasty curry. Smaż przez chwilę aż poczujesz aromaty pasty i mieszanina zrobi się trochę oleista. Dodaj cukier i sos rybny i zdejmij z ognia. Pozostaw do ostygnięcia.

Do miski włóż krewetki i dodaj zawartość patelni i liści limonki kaffir.

Wyczyść wilgotną szmatką liście bananowca z obu stron. Ułóż liście poziomo i nałóż jeden na drugi (ciemnozielonymi stronami na zewnątrz). Ułóż na liściach liście bazylii i krewetki zmieszane z zawartością patelni. Zawiń najpierw górę i dół liści bananowca a następnie boki, szczelnie owijając zawartość i upnij patyczkami.

Grilluj na średnio rozpalonym ogniu przez 10 minut.

krewetki w lisciu bananowca

There are 2 comments for this article

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *