Khatte Channe to klasyczny i bardzo popularny sposób przygotowania ciecierzycy…
Vindaloo z Goa
Ilość przypraw zastosowana do przyrządzenia tej charakterystycznej dla Indyjskiego Goa potrawy nie jest przypadkowa, każda z nich odgrywa swoją rolę i przyczynia się do pysznego finałowego efektu.
Nazwa vindaloo pochodzi od portugalskiego dania “Carne de Vinha d ‘Alhos”, które jest daniem z mięsa, zwykle wieprzowego wina i czosnku. Danie zostało zmodyfikowane w Bombaju.
Aromaty wypełniające kuchnię już podczas gotowania sprawią, że zrobimy się głodni i zjemy wieprzowinę z podwójnym apetytem.
składniki na 4 porcje:
- 1 łyżka oleju roślinnego
- 1kg wieprzowej karkówki, pokrojonej na 3cm kostkę
- 2 duże cebule, pocięte na krążki
- 1 szklanka bulionu warzywnego
pasta Vindaloo:
- 2 łyżki zmielonego kminu
- 1 pokruszona papryczka chili
- 2 łyżki czarnej brązowej gorczycy
- 1 ½ łyżeczki zmielonego cynamonu
- 1/3 szklanki białego octu winnego
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka zmielonego kardamonu
- 2 łyżeczki zmielonej kurkumy
- ½ łyżeczki zmielonych goździków
- 1 łyżeczka rozgniecionego czarnego pieprzu
- 3 rozgniecione ząbki czosnku
- 1 ½ łyżeczki posiekanego imbiru
przygotowanie:
Zmieszaj składniki pasty vandaloo i odstaw na ½ h.
Podgrzej olej na dużej patelni, usmaż wieprzowinę aż do zbrązowienia. Przełóż na talerz. Na patelnie wrzuć cebule i smaż aż będzie miękka.
Dodaj pastę vandloo do patelni i smaż mieszając aż poczujesz aromaty. Dodaj bulion warzywny i mięso i doprowadź do wrzenia.
Zmniejsz ogień i gotuj od czasu do czasu mieszając około 1 h aż wieprzowina będzie dostatecznie miękka (spróbuj i jeżeli mięso będzie dalej lekko twarde pogotuj je dłużej).
Podawaj z mango sambal i plackami pappadum, które dopełniają smaku.
Fantastyczne danie, musi oblednie pachniec i jeszcze lepiej smakowac. W kuchni hinduskiej zakochalam sie juz po przyjezdzie na Wyspy i milosc ta rosnie z kazdym dniem 🙂
Świetny przepis! Zgodnie z radą wypróbowałam razem z ziemniakami z sezamem – niesamowite połączenie smaku i zapachu! Chociaż zrezygnowałam z czosnku, bo nie przepadam:)